Pamiętam , że gdzieś przeczytałem , że gość Le Chiffre grana przez Madsa Mikkelsen, był homeseksulaistą. W sumie wiele na to w filme wskazywało , ale czy tylko takie są moje odczucia ,a jakie są wasze. Jeśli grał geja to to jeden z najlepiej zagranych gejów, nie pokazany jako zmanierowana ciota tylko twardy facet , który choć grał złą postać nie musiał pokazywać swojej przesadnej wrażliwośc ( jaka jest często pokazywana przez kogoś kto gra geja), ponieważ od niego biła naturalnie . Bardzo mi się ta rola podobała, oby więcejtakich ról, a nie zmanierowane cioty typu Statek miłości.