Brutalniejszy, uwspółcześniony, dobrze zagrany, bliżej realizmu, choćby to, że na głównego złego polują inni niedobrzy :). Minus to naiwności w scenariuszu, to jak Bond wymyśla na poczekaniu różne akcje, ale to chyba taka konwencja, drugi minus to miłosne dialogi.